Od Kate CD Alec'a

-Dla ciebie prawidłowo to znaczy atakować mnie bez podstaw-mruknęłam niezadowolona-ja się normalnie przywitałam, a ty od razu na mnie naskoczyłeś.
Widać, że był wkurzony. Nie obchodziło mnie to, on zaczął. Czyż to grzech błądzić po lesie i witać nieznajomych?
-Tak więc to nie było prawidłowe, a ja się tylko broniłam-dodałam.
Uśmiechnęłam się wrednie i teleportowałam przed łuk, chciałam mieć pewność, że go nie zabierze. Podniosłam broń i wróciłam na dawne miejsce.

Alec?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz