Od Sebastiana CD Renesme

Zdumiony wytrzeszczyłem.oczy. Powiedzieć coś o sobie? Jasne. Czemu nie. Oparłem się o drzewo, zakładając ręce na piersi, po czym.spojrzałem w niebo mrurzac oczy.
-No więc tak - odchrząknalem. - kiedys mieszkalem w malym domku w wiosce na zachodzie. Jako maly chlopiec lubilem bawic sie patykami i udawqć ze walczę jak prawdziwy wojownik. Mialem kilku przyjaciół, ale pozarł ich niedźwiedź, w dodatku matka była prostytutką. - Dziewczyna niespokojnie się poruszyła. -Serio?
Spojrzałem na nią z ironią po czym zacząłem.się śmiać. -Myślałem, że skapniesz się na samym początku historii - przewróciłem.oczami po czym oblizałem spierzchnięte usta. Muszę wocic do kryjowki... Zostawilem tam za duzo waznych rzeczy. Ale w to słońce nie dam rady.
- Jak to jest być albinosem? Zapyrała nagle dziewczyna. Spojrzałem na nią, jakby urwała się z księżyca, po czym wzruszyłem ramionami. - Normalnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz