Od Ariki - Do Alec'a (CD)

- Jestem Arika - odpowiedziałam nieśmiało. - Dopiero niedawno przyjechałam do Instytutu.
Chłopak przez chwilę mierzył mnie wzrokiem. Czułam się jakoś nieswojo. No i oczywiście miałam wyrzuty sumienia. Powinnam najpierw upewniać się, kto jest w pobliżu, zanim oddam strzał.
- Alec - przedstawił się w końcu chłopak.
Jego koń zaczął nerwowo przebierać kopytami, gotów w każdej chwili ruszyć.
Chłopak nadal mi się przyglądał, a ja coraz bardziej się denerwowałam. Dopiero co tu przyjechałam, a już miałabym niezłe kłopoty.
Chciałam coś powiedzieć, cokolwiek, ale nie wiedziałam, co w obecnej sytuacji mogę powiedzieć. Z wyrazu twarzy Alec'a nic nie mogłam wyczytać. Czy jest zły, spokojny, obojętny. Nic.

< Alec? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz