Od Alec'a CD Live

Nie powiem - przewróciłem oczami. - Nawet mi nie zależy - dodałem. Wszedłem.w głąb pokoju i rozglądnąłem się. Było tam bardzo dużo napisów i biografiii. Wśród mich dostrzegłem jeden mi znany.
-Michael Wayland....- powiedziałem do siebie.
- Tak - usłyszałem w tyle. Wielki człowiek. -,dodała
Przeszedłem do drugiej części pomieszczenia i rozsiadłem się na kanapie.
- Jak to możliwe że ja, jeden z honorowych łowców o tym nie wie.. - zacząłem się zastanawiać.

Brak weny.... :c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz