Od Kate CD Williama

Ujrzałam jakąś dziewczynę za drzewami, nie wiem ile widziała, ale po chwili mężczyzna zemdlał. Spojrzałam na nieznajomą, która krzyknęła. Zaczęła się cofać, ale ja się do niej teleportowałam. Walnęłam ją w głowę, tak, że straciła przytomność. Przeniosłam nas do parku, gdzie położyłam ją na ławce i wróciłam do lasu. Podniosłam miecz i podeszłam do leżącego na ziemi mężczyzny. Schowałam drugą część broni i uniosłam ją. Po chwili ta wyleciała mi z rąk... robię się coraz bardziej czuła, ale nie mogłam go zabić. Wkurzył mnie i to ostro, ale nie byłam w stanie tego zrobić. Zacisnęłam pięści i wzięłam schowałam miecz. Podniosłam Nocnego Łowce i teleportowałam nas do mojego domu. Rzuciłam go na łóżko i westchnęłam. Usiadłam na fotelu i schowałam twarz w ręce. Poczułam lekkie ocieranie się czegoś o moją nogę. Gdy spojrzałam na kota, ten zamruczał. Wskoczył mi na kolana i zaczął mruczeć. Pogłaskałam go i uśmiechnęłam się smutno. Wzięłam zwierzę do rąk i wstałam, odłożyłam kota na fotel. Związałam mocno mężczyznę i powiększyłam dziurę w spodniach. Przyłożyłam rękę do rany, ta po paru minutach zamieniła się w bliznę, jak ta moja na ramieniu. Wróciłam na fotel, niedługo potem Nocny Łowca zaczął się budzić.

Will?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz