Od Jace'a - Do Mai (CD)

- Masz jakieś problemy? - zapytałem, zakładając ręce na piersi. Oparłem się o poręcz mostu, oczekując na odpowiedź. Ta jedynie pokiwała głową. - Nie wiem... Nudzi ci się? - dodałem, mrużąc brwi.
- Powiedzmy. - odparła udawanym, twardym głosem. Uniosłem prawą brew w zdziwieniu, i pokiwałem głową, nie dowierzając.
- Wybrałaś najgorsze możliwe miejsce. - burknąłem, przez co wyraźnie ją zniechęciłem. - Ale... - specjalnie przerwałem, by zobaczyć jej reakcję. Odwróciła się. - Mi też się nudzi. - zakończyłem w końcu, wywołując mimowolny uśmiech na twarzy dziewczyny.
- To co chcesz robić? - zapytała. Wybuchnąłem niekontrolowanym śmiechem.
- To TY tu przyszłaś. Liczyłem, że będziesz mieć coś w zanadrzu. - uśmiechnąłem się lekko chytrze, wyjmując ostrze. Przejechałem po nim palcem i zacząłem przerzucać z ręki do ręki.

Maia?
Brak weny, i'm sorry :c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz