Od Kate CD Aleca

Padłam na ziemię oszołomiona. Gdy odzyskałam świadomość, mężczyzna był już rozwiązany. W ostatniej chwili zdążyłam użyć mocy, aby zablokować mu drzwi. Przekręciłam się i jęknęłam cicho. Upadłam na kawałek szkła, który wbił mi się w nogę. Zacisnęłam żeby i go wyciągnęłam. Skupiona na bólu zapomniałam o drzwiach. Wstałam i wtedy usłyszałam otwieranie wejścia. Mężczyzna zaczął biec, a ja za nim. Co chwila użyłam teleportacji, bowiem z trudem biegałam. W końcu zatrzymałam się, a po chwili Nocny Łowca zniknął w zaroślach. Oparłam się o drzewo dysząc, nagle usłyszałam wyk. W moich oczach pojawił się strach. Obróciłam się przodem do mnie i wskoczyłam na górę. Schowałam się i obserwowałam wszystko z dołu. Nagle wilkołak spojrzał w moją stronę i "szczeknął". Zaczęłam uciekać, nagle potknęłam się i upadłam na ziemię. Zemdlałam.

Alec? Help me xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz