Od Williama CD Kate

Patrzyłem się na dziewczynę nieźle wkurzony. Serio ona myśli sobie, że może tak ze mną pogrywać? To grubo się myli. Nie tylko ona ma kilka asów w rękawie. Też miałem dość ciekawą moc. Spojrzałem dziewczynie w oczy i skupiłem się. Po chwili udało mi się ją zahipnotyzować. Uśmiechnąłem się wrednie. Podszedłem powoli i zabrałem swoje ostrze. Kazałem dziewczynie iść za mną co od razu zrobiła. No cóż. Póki hipnoza działała była mi całkowicie posłuszna. Zabrałem ją do jednego z opuszczonych magazynów. Odnalazłem jakieś stare krzesło i łańcuchy. Nawet nie chcę się zastanawiać co one tu robiły. Nie zwracając jednak na nic uwagi przykułem dziewczynę do krzesła. Stanąłem sobie swobodnie przed nią. Zacząłem bawić się ostrzem, w między czasie wybudzając ją z transu.
- I co powiesz teraz? - zapytałem złośliwie się uśmiechając.

Kate?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz