Od Shatarii

Nowa okolica, nowe życie, nowe znajomości! Plusy wymuszonej przeprowadzki do nowego miasta! Teraz... czy będzie tu jakiś Nocny łowca? Może być z tym problem... i to nie jeden! Muszę znaleźć tu pracę, dom... nauczyciela od run. Boże tyle tego mam... dobrze,  że umiem nie spać nawet wiele miesięcy. Światło... czerwone światło oznaczające stop, bo jadą samochody. Czerwony kolor oznaczający krew, ból i miłość. Hahaha! Patrzcie zaczynam być pesymistą. W sumie... po tym co przeżyłam i przeżywam powinnam mieć depresję i w ogóle. Ale po co marnować dzień na rozmyślaniu o tym jak mi źle, o jaka ja biedna, o jaka ja straszna! Kij z tym! Nie ważne, że mogę umrzeć nawet teraz! Korzystam z życia! Właśnie! Światło też ci to powie! Właśnie jest zielone!
Przeszłam przez ulicę spokojnym krokiem. Wyjęłam swój pamiętnik i zaczęłam w nim pisać.

Drogi pamiętniku
Właśnie przeprowadziłam się do nowego miasta. Tyle emocji teraz na mnie buzuje! Szczęście, strach. Dodatkowo mój stan się nie poprawia... Chyba żaden lekarz mnie już nie zaskoczy... wła...
Wpadłam na jakiegoś faceta. Mój pamiętnik wyleciał mi z rąk otwarty na jakiejś stronie, a ja upadłam na ziemię.
Jedynie co zobaczyłam przed sobą to czyjąś rękę.
---------
Chętny łowca płci męskiej? Od razu przepraszam, ale moja "kochana" siostrzyczka grzebała w kp i opowiadaniu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz