Sebastian Morgenstein


 Jego prawdziwym imieniem jest Jonathan, lecz dla wszystkich znany jako Sebastian 
https://pbs.twimg.com/media/B_hRuz_U0AAD4kY.jpg
~ 20 lat ~ Głos ~ Aseksualny ~
Partnera nie ma i mieć nie będzie. 
~
M O C
 Krew Demona.
(latanie, dodatkowa siła)
~
C H A R A K T E R
 Sebastian?  Facet bez najmiejszych uczuć, wszytskie zostały w nim wypalone. Maszyna do zabijania, jego jedyny cel to zniszczyć wszystko co go otacza, i dokończyć dzieło ojca. Tajemniczy, nie powie ci nic o sobie, a jeżeli to skłamie. Fałszywiec i oszust, mało kto chce mieć z nim do czynienia.
~
WY G L Ą D
Sebastian jest osobą o śnieżnobiałych włosach, zazwyczaj ułożonych w umownym nieładzie. Jego cera jest blada, podchodząca pod albinizm. Twarz ma podłużną z bardzo uwydatnionymi kośćmi policzkowymi, przez co wygląda jak anorektyk. Jego usta są jasno różowe, zawsze wykrzywione w tajemniczym, niepokojacy lekki uśmiech. Jego największym atutem  , a zarówno bronią są oczy. Zawsze ma je czarne, lecz miewa małe płomyki uczuć, co jednak jest bardzo BARDZO rzadkie, wtedy jego oczy są niebieskie lub zielone w zależności co czuje. Chłopak ten jest bardzo wysoki (190) i chudy.
~
I N N E
~Mimo że jest półdemonem, używa broni Nefilim, która świeci 
gdy ją trzyma tak jak u prawdziwego łowcy.
~Doskonale operuje mieczem, który jest jego główną bronią, używa jej od zawsze i zna więcej ciosów niż niejeden z najlepszych łowców.
~ Choruje na częściowy albinizm.
~Zawsze ubiera się na czarno, najczęściej nosi skórzane kurtki, bluzy  . czy spodmie typu rurki. Nieodzownym elementem jego look'u jest kaptur, który bardzo rzadko zdejmowany jest z głowy, ukazując twarz.
~
H I S T O R I A
Kiedy Jocelyn nosiła go w swoim łonie, Valentine podawał jej krew Lilith, matki wszystkich demonów, w ramach eksperymentu, ponieważ chciał sprawdzić, jakie nadludzkie moce może zyskać jego dziecko. Lilith ostrzegła go jednak, że jej krew wypali w chłopcu wszystkie ludzkie cechy (miłość, empatię). Tak też było, Sebastian urodził się z oczami czarnymi jak tunele, a jego matka wiedziała, że coś jest z nim nie tak, nie potrafiła jednak zabić go i miała nadzieję, że z czasem ta podskórna nienawiść zniknie. Kiedy Valentine powrócił do domu po nieudanym Powstaniu, wziął małego potomka, podpalił dom Fairchildów i uciekł do swojej kryjówki. Sebastian był wychowywany przez Valentine'a w małym domku w Idrisie. Ojciec wychowywał go podobnie do Jace'a, ale więcej mu mówił. Różnicą w ich wychowaniu było też to, że Valentine bił i znęcał się nad swoim prawdziwym synem. Już w młodości Sebasian wykazywał się dużym okrucieństwem, bardzo podobnym do ojcowskiego.
~
~
Doświadczenie: 0 / Kontakt: Suicide.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz