Od Rachel Cd Raphael'a

Obudziły mnie promienie słońca, padające na moją twarz. Spojrzałam na zegarek - 9:00- trzeba się szykować.
Poszłam pod szybki prysznic. Zajrzałam do szafy, i po chwilowym patrzeniu się na wciąż czarne, granatowe lub krwistoczerwone ubrania wyszukałam ciekawy strój na zwiedzanie okolicy wraz z Raphael'em.
                                                                            
     ~*~
Błądząc po całym tym świecie i pytając innych o miejsce, gdzie wampiry najczęściej przebywając, dowiedziałam się, że w hotelu DuMort mieszka Raphael, więc udałam się tam.

Podeszłam do mosiężnych drzwi i zapukałam. Moją ręką sterowały emocje. Pukanie było dość mocne i regularne.
Nagle przede mną stanął Raphael, który wyglądał jakby dopiero wstał.
 - Coś się stało? - zapytaliśmy w tym samym czasie, ja trzeźwym i sympatycznym, a on zaspanym i zdezorientowanym głosem.
- Nie miałam aż takich trudności- uśmiechnęłam się- To... - przeskanowałam wzrokiem wampira- Gotowy na moją oprowadzkę? Nie martw się, mogę chwilę poczekać na Ciebie.
Chłopak zamrugał.
- Okey..- odparł zaspany i zamknął  drzwi, a ja opadłam na jeden ze złotych foteli.
Po dłuższej chwili drzwi się otwarły, a na progu stanął już ułożony do porządku dziennego Raphael z uśmiechem na twarzy. Ja podniosłam się i odwzajemniłam uśmiech.

Raphael?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz