Liia Gramer

 
Imię: Liia
Nazwisko: Gramer
Rasa: Choć jej rodzina, to w większości wampiry ona jedyna jest Nocnym Łowcą. Przez co, została wydziedziczona za spadku, oraz jej rodzina się do niej nie przyznaje.
Płeć: Jest kobietą.
Wiek: Liia, ma 20 lat. Za miesiąc 21.
Głos: klik
Orientacja: Heteroseksualna.
Partner: Dziewczyna jest, dość nieśmiała i nawet przed sobą samą udaje że, nikt z Nocnych Łowców jej się nie podoba. Jednak to nie prawda. Zauroczyła się, w jednym z chłopaków jest jednak pewna że nigdy nic z tego, nie wyjdzie ponieważ jest za brzydka aby kogoś znaleźć, i być szczęśliwą.
Moc: Jej mocą, jest unieruchamianie. Gdy na kogoś, spojrzy i pomyśli o tym że chcę aby, on się nie ruszał automatycznie ten traci funkcję ruchu. Może jedynie mówić, i oddychać. Działa to na każdą rasę. Ludzi, Nocnych Łowców, Wampiry, Wilkołaki, i Pół Anioły pół demony.
Charakter: Liia jest odważna, rozsądna, zawsze skupia się na wyzwaniu. Jednak, z powodu że jej ojciec jest ważną osobistością w Mieście, jest też rozpoznawalna. Nie znosi, być w centrum uwagi oraz stara się być samo wystarczalna ale to nie zawsze jej się udaję.
Aparycja: Liia ma, średniej długości blond włosy, jasną karnację skóry, piękne szare oczy, jest wysoka. Ma 160 cm wzrostu. Jej twarz jest bez najmniejszej skazy. Ubiera się sportowo, jednak w razie potrzeby potrafi zrobić się na bóstwo.
Inne:
-Jej tęczówki zmieniają barwę w zależności od nastroju.
-Jest Wegetarianką.
-Czasem można zauważyć u niej, oznaki zachowania godnego Wampira.
Doświadczenie; 0
Historia: Liia od lat, była wychowywana w rodzinie wampirów. Jako że nie była, ich biologiczną córką, ona nie była zarażona wampiryzmem. W wieku, 11 lat rysowała tajemniczy znak, który wywoływał u jej rodziców straszliwy gniew. Gdy chcieli przemienić, dziewczynę w Wampirzycę ta uciekła i do tej pory się ukrywała. W dniu swoich 20 urodzin, dowiedziała się o Instytucie. Miejscu gdzie może dowiedzieć się dlaczego rysowała znak. Nie dotarła jednak, i nie wiedziała kim jest. Została napadnięta przez stworzenia których ta nie potrafiła rozpoznać. W momencie, gdy jeden ze stworów zbliżył się do niej usłyszała tylko odgłos ostrza i ujrzała przed sobą chłopaka. Nie miała siły, wydusić z siebie ani słowa. Tydzień potem, obudziła się w dziwnym miejscu. Ona natomiast, rozmyślała o tym wszystkim co ją spotkało. Gdy wstała i spojrzała na rękę, widziała stary ślad ugryzienia i znak który rysowała.
Kontakt:
liia.jons@onet.pl -E-Mail
magicdiamond -Howrse.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz