Od Kate CD Williama

"Tak grasz?" - pomyślałam.
Gwałtownie posunęłam ręce do przodu obejmując go, następnie przyłożyłam głowę do jego klaty, skupiłam się jak najmocniej i teleportowałam nas oboje. Staliśmy na małej polance przytuleni do siebie. Miałam chwilę przewagi. Złapałam jego ręce i przerzuciłam mężczyznę przez ramię. Usiadłam na nim i walnęłam mocno z pięści. Chciał mi oddać, ale wtedy użyłam inokinezy, a przestrzeń gwałtownie zakrzywiła się. Nocny Łowca czuł, że spada, jednak ja wiedziałam, że to "iluzja". Parę razy walnęłam mężczyznę i przestałam używać mocy. Zatrzymałam czas i teleportowałam się do domu. Weszłam do piwnicy i otworzyłam wielką skrzynię. Wyjęłam z niej małą buteleczkę eliksiru. Wróciłam do mężczyzny i wlałam ciecz. Miała sprawić, że na parędziesiąt minut odbierze mu możliwość używania zdolności. Przywróciłam czas i zeszłam z niego. Oparłam się o drzewo dość zła. O mały włos, a bym wpadła.

Will?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz