Od Roxanne - Do Raphael'a (CD)

- To nie było pytanie. - jakby warknęłam w jego stronę, unosząc prawą brew w górę. Chłopak mruknął coś pod nosem i otworzył drzwi. - I nie mów do mnie pani psycholog. - syknęłam jeszcze, zanim wyszedł. Simon spojrzał na mnie lekko przestraszony. Usiadłam na łóżku niedaleko niego.
- Okej, co dokładnie chcesz wiedzieć O Isabelle? - zapytałam, cicho wzdychając. Przez chwilę nic nie mówił, obejrzał mnie dokładnie i otworzył usta, by coś powiedzieć.
- Ty też zabijasz ludzi? I osuszasz ich z krwi? - spytał lekko drżącym głosem. Zaśmiałam się, i szybko spuściłam głowę, po czym ją podniosłam.
- To ja tu zadaję pytania. Nie mam czasu, równie dobrze mogłabym ci nie pomagać. - odpowiedziałam, ignorując jego pytanie. Przełknął ślinę.
- Czy kogoś ma... - odparł cicho. Westchnęłam, spuszczając spojrzenie. Zastanowiłam się, po czym przygryzłam wargę.
- Z tego co wiem, spotyka się z Meliornem. Ale nie są razem. - powiedziałam, wpatrzona w swoje nogi. Podniosłam wzrok na Simon'a i dostrzegłam, że chciał coś odpowiedzieć, jednak się powstrzymał. - I myślę, że ty jej się podobasz. - dodałam, przypominając sobie kilka zaistniałych wcześniej kwestii.
- Tak myślisz? - zapytał, wyraźnie ośmielony do mojej osoby. Spojrzał na mnie z nadzieją w oczach i jednocześnie podnietą. Chyba serio się w niej zabujał.
- No, trudno było nie zauważyć. - mruknęłam, wzruszając ramionami. W tym też momencie do pokoju wszedł Raphael, przez co Simon się delikatnie skulił.
- Roxy, skończyłaś już? - spojrzał to na mnie, to na chłopaka siedzącego obok, stojąc przy drzwiach z założonymi rękoma. Pokiwałam głową i wstałam, spojrzałam jednak jeszcze chwilę na niego.
- Nie musisz się bać Raphael'a. - dodałam cicho i wyszłam.

Raphael?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz