Zachowanie Renesme było dla mnie conajmniej dziwne. Przecież to nie jej sprawa że piję. 'to za wczoraj' za co niby? Nie umiałem sobie odpowiedzieć. Spojrzałem na nią krzywo.
- Mogę wejść?- zapytałem retorycznie wchodząc do pokoju, rozsiadając się na krześle. Widocznie to dziewczynę dziwiło widzac po jej minie.
-Dostałem wiadomość że ktoś kręcił się wczoraj w okolicy hotelu. Nie był to żaden z Nefilim ani Podziemnych. A przyziemnych widuje się tu rzadko.... Masz pomysł co to mogło być? -Zapytałem zastanawiając się.
- Mogę wejść?- zapytałem retorycznie wchodząc do pokoju, rozsiadając się na krześle. Widocznie to dziewczynę dziwiło widzac po jej minie.
-Dostałem wiadomość że ktoś kręcił się wczoraj w okolicy hotelu. Nie był to żaden z Nefilim ani Podziemnych. A przyziemnych widuje się tu rzadko.... Masz pomysł co to mogło być? -Zapytałem zastanawiając się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz