Od Alec'a CD Live

Przekręciłem oczami i wyprostowałem się.
- Jestem z zaawansowanych, mam prawo. - odpowiedziałem zimnym głosem.
- Parabatai Jace'a? - podniosła brew. Lekko zbladłem. Skąd wiedziała?
- Tak? - w sumie nie wiem czy to była odpowiedź czy pytanie.
- Znam go... wielki wojownik, najlepszy z instytuty... ma piękne oczy i ....
- Eee, nie za dużo tego? - przerwałem zirytowany widząc jak dziewczyna zaczeła wzdychać, do, nie powiem, przystojnego mężczyzny. Nie lubiłem tego, tym bardziej, że mi nikt nie prawił takich komplementów. Zresztą, nawet nie chcę prawienia takich rzeczy, wolę ćwiczyć, uczyć się, opracowywać taktykę....
- Do instytutu - rozkazałem, popychając lekko dziecwczynę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz