Raphael CD Renesme

-Twoim pierwszym był Koran - warkąłem, zapominając o tym że Dziewczyma jest krok.od śmierci. -Więc nie mów mi że jestem.pierwszym!  Zresztą, ty nigdy mi nie powiedziałaś że mnie kochasz! Ciągle zwodziłaś, i ciągnełaś to! A ja nie wiedziałem.co myśleć! - Mój oddech stał się szybsxy a ręka zacosneła na torbie. - Jestem tylko mężczyzną!!!  - Zagryzłem szczękę, by uspokoić nerwy i narowistość. Dziewczyna zaczeła kręcić głową, mówióc do sieboe że to noeprawda. Nogi stały soę jak z waty, a ona sama powoli uladała na ziemie, lecz nadal mocno trzymała sztylet. Zacząłem bez wahanoa do niej ppdchodzić, chociaż krzyczała że nam się nie ruszać. Nogą,  wytrąciłem.jej sztylet z ręki który poleciał kilka metrów dalej, po czym uklëknąłem.koło niej. -To jest NASZA  wina. Dziewczyna cała się trzësła od emocji
Chwyciłem.ją za udo.i przytuliłem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz